Jest to mój pierwszy sernik na zimno i bardzo mi smakuje. Świetne połączenie sera z lekko kwaskowatymi czarnymi porzeczkami, mniam.
Spód:
- ciastka maślane – 140 g
- masło – 60 g
Ciastka kruszymy na pył, dodajemy roztopione masło, mieszamy.
Tortownicę o
średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Masę ciasteczkową wciskamy w
dno tortownicy, wyrównujemy. Wkładamy do lodówki do czasu przygotowania masy serowej.
Masa serowa:
- twaróg półtłusty lub tłusty zmielony dwukrotnie – 700 g
- sok z cytryny – 1 łyżka
- śmietana kremówka lub jogurt naturalny – 125 g
- cukier – 200 g
- żelatyna – 2 czubate łyżki rozpuszczone w 1/3 szklanki gorącej wody
- czarna porzeczka – 250 g
- + dodatkowo cukier do dosłodzenia warstwy z porzeczką – 120 g
Twaróg miksujemy z cukrem, kremówką i sokiem z cytryny. Dodajemy ciepłą, rozpuszczoną
żelatynę. Cały
czas miksujemy, by nie zrobiły się grudki.
Czarną porzeczkę miksujemy blenderem.
Masę
serową dzielimy na 2 części, do jednej z nich dodajemy czarną porzeczkę,
dodatkowo dosładzamy do
smaku.
Na
masę z ciastek wylewamy masę serową jasną i chłodzimy przez 30 minut w lodówce. Po tym czasie nakładamy warstwę z porzeczką i chłodzimy przez noc w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz